24.06.2014 05:45

Ronaldo straci na porażce?

Jeżeli reprezentacja Portugalii odpadnie z mistrzostw świata, to może to osłabić współpracę reklamodawców z Cristiano Ronaldo.

Ronaldo straci na porażce?

Portugalska gwiazda jest twarzą między innymi Nike, Fly Emirates, TAG Heuer czy Samsunga. Szacuje się, że w przypadku braku wyjścia z fazy grupowej wpływy oczekiwane przez te firmy zostaną osłabione o co najmniej 20 procent.
 
Portugalscy ekonomiści twierdzą, iż większe straty mogłyby powstać w sytuacji, gdyby kontuzjowany przed mundialem zawodnik w ogóle nie pojechał na mistrzostwa. Wskazują, że dzięki udziałowi drużyny w turnieju krajowi sponsorzy reprezentacji mogą zainkasować nawet do 150 milionów euro. Gdyby nie gwiazda Realu Madryt mogłyby one być o 25 procent mniejsze.
 
Z kolei z szacunków lizbońskiej Wyższej Szkoły Ekonomii i Marketingu (IPAM) wynika, że dobre wyniki Portugalii na mundialu pozwoliłyby zarobić firmom działającym w tym kraju łączną kwotę 438 milionów euro. Większość zysków trafiłoby do producentów napojów i żywności oraz spółek z sektora gastronomicznego.
 
Portugalczycy mają minimalne szanse na awans. Trudno bowiem liczyć, że uda im się wysoko ograć Ghanę, a do tego muszą oglądać się jeszcze na Niemców, którzy muszą pokonać USA. Dlatego Cristiano Ronaldo zaczął usprawiedliwiać wyniki.
 
– Portugalia nigdy nie była uznawana za kandydata do wygrania mistrzostw. Nawet nie przeszła mi przez głowę myśl, że moglibyśmy wygrać tegoroczny turniej. Powinniśmy być skromniejsi, gdyż nie mamy wystarczających umiejętności aby zostać mistrzami – stwierdził kapitan reprezentacji.
Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński