Jogurtowa zimna wojna
Rosjanie chcąc podłamać psychicznie swoich rywali podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi blokują im dostęp do ich ulubionej, zdrowej przekąski.
Firma Chobani jest jednym ze sponsorów amerykańskiej reprezentacji podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Przedsiębiorstwo to jest wytwórcą oficjalnego jogurtu amerykańskiej kadry. Chobani ma jednak problem z wywiązaniem się ze swoich obowiązków.
Okazuje się bowiem, że rosyjskie władze zatrzymały na lotnisku w Newark pięć tysięcy kubeczków pożywnego jogurtu, który podobno wielbią amerykańscy sportowcy. W aferę zamieszany jest nawet sam Barack Obama, który próbował interweniować w tej sprawie u rosyjskich najwyższych władz państwowych.
Rosjanie jednak stanowczo twierdzą, że ich „przyjaciele” z USA nie dopełnili wszelkich formalności administracyjnych i w związku z tym nie mogą zezwolić na przywóz do ich kraju żywności niepewnego pochodzenia.
Cóż, na wojnie trzeba chwytać się wszelkich sposobów, by osłabić wroga.