Koniec z TPO?!
Jak poinformowało BBC Sport, FIFA zadecydowała o nałożeniu zakazu na zawieranie transakcji z udziałem tak zwanych trzecich stron.
To oznacza koniec tak zwanego third-party ownership, z którego korzystało wiele konsorcjów i inwestorów. Teraz nie będą oni mogli posiadać już praw do poszczególny piłkarzy.
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej chce w ten sposób uniknąć sytuacji, w których dochodzi konfliktu interesów, ale przede wszystkim zapobiegnie to „wyciekaniu” pieniędzy z futbolu.
Nowe przepisy zostaną wdrożone po kilkumiesięcznym okresie przejściowym.
Należy przy tym pamiętać, że regulamin FIFA w sprawie statusu i transferu zawodników zakazywał już wcześniej klubom zawierania kontraktów, które umożliwiają innym stronom tej umowy lub innym stronom trzecim nabycie zdolności do wpływania na działania w zakresie zatrudnienia i spraw związanych z transferami (art. 18a – z FIFA RSTP). Wspomniany artykuł FIFA RSTP nie był jednak ściśle egzekwowany.
Nie jest też tajemnicą, że naciski na zmianę regulacji były zewsząd. FIFPro namawiało nawet UEFA, aby ta zakazywała rejestracji zawodników, który właścicielem są podmioty nie będące klubami piłkarskimi.