16.08.2013 11:48

Golf ratunkiem dla gospodarki

Być może w dobie kryzysu zamiast inwestować w piłkę nożną powinniśmy myśleć o golfie? Nasza gospodarka z pewnością byłaby nam wdzięczna.

Golf ratunkiem dla gospodarki

Według najnowszych badań golf generuje ogromne przychody. Być może w F1 obraca się wielkimi sumami, ale panowie w bermudach i z kijami w dłoni z pewnością nie pozostają wiele w tyle.

W USA w golfa gra około 26 milionów osób. W 2011 roku gracze ci wygenerowali 69 miliardów dolarów przychodów. Jeśli uwzględnimy zaś wpływ golfa na inne branże takie jak choćby turystykę otrzymamy 177 miliardów dolarów – całkiem spory zastrzyk gotówki dla gospodarki.

Budujące się właśnie pola golfowe na terenie USA przyniosą gospodarce 500 milionów dolarów, a inwestycje w już istniejące kolejne 1,6 miliarda dolarów. Rynek nieruchomości położonych przy polach wart jest zaś 4,7 miliarda dolarów.

Na tym jednak nie koniec. W 2011 roku Amerykanie wydali na kije, torby i piłeczki 3,5 miliarda dolarów, na ciuchy oraz inne gadżety (jak choćby kursy gry na DVD) około 2,1 miliarda dolarów. Turystyka golfowa wygenerowała zaś wpływy na poziomie ponad 20 miliardów dolarów.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing