Debiut Wimbledonu
Choć współpraca organizatorów najsłynniejszego trawiastego turnieju tenisowego z władzami YouTube trwa od lat to w tym roku przybiera nową formę.
Oficjalny kanał Wimbledonu na portalu YouTube został otwarty już w 2006 roku. Trudno więc mówić o nowej współpracy lub przecieraniu szlaków. Jednak dopiero w tym roku internauci korzystający z usług tego serwisu będą mogli oglądać na żywo transmisje z meczów.
Po raz pierwszy w historii władze Wimbledonu zdecydowały się bowiem pokazywać mecze na żywo za pośrednictwem YouTube. Nie należy jednak nastawiać się na zbyt dużą dawkę emocji – nigdy nie wiadomo jaki mecz będzie transmitowany (realizatorzy zamierzają przenosić się na krótkie fragmenty pomiędzy kortami), a po drugie ilość transmisji nie jest zbyt duża.
Co jeszcze bardziej istotne transmisje nie będą dostępne wszędzie. Mecze na żywo za pośrednictwem YouTube będzie można śledzić w takich krajach jak USA, Kanada, Ameryka Południowa (z wyłączeniem Brazylii), Wielka Brytania, Holandia, Belgia, Cypr i Nowa Zelandia.
Przeprowadzenie internetowych transmisji było możliwe między innymi dzięki wsparciu takich firm jak Rolex, które są ich sponsorem.
