23.06.2013 07:12

Lille musi sobie radzić bez sponsora

Nowy stadion w Lille nie zdołał pozyskać sponsora tytularnego, ale miasto zadecydowało o zmianie jego oficjalnej nazwy. Wyszła z tego ciekawa sytuacja.


Na wniosek burmistrza Lille – Martine Aubry – obiekt piłkarski w mieście będzie nosił imię Pierre`a Mauroya. Były premier Francji i wieloletni mer Lille zmarł przed kilkoma dniami.

Taka decyzja godzi w finanse obiektu, który nie może przez pewien czas starać się o sponsora tytularnego. Jednym z kandydatów do takiej roli było kasyno Partouche, ale oferta została odrzucona ze względu na promocję hazardu.

Nieoficjalnie mówi się, że firma była gotowa płacić operatorom stadionu 2,5 miliona euro rocznie.

Ciekawostka – nowy patron obiektu nie był zwolennikiem jego budowy, kiedy rządził w mieście.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing