Igrzyska strat

Okazuje się, że organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi mocno odbije się na sytuacji jednego z państwowych banków, który zanotuje ogromne straty.

Udostępnij

$\"\"$ VEB to rosyjski państwowy bank rozwoju, który udziela pożyczek na rzecz realizacji długoterminowych projektów, które mogłyby mieć problem z uzyskaniem niezbędnych finansów w inny sposób. Tak było też w przypadku przygotowań do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.

W przeciwieństwie do innych inwestycji tym razem bank spodziewa się jednak strat i to całkiem sporych bo w wysokości 5,2 miliarda dolarów. VEB ma przelać na konta rosyjskich firm budujących olimpijską infrastrukturę 220 miliardów rubli. Połowa tej kwoty już trafiła do wykonawców robót.

Głównymi odbiorcami są takie przedsiębiorstwa jak Interros, Basic Element czy Gazprom. Problem jednak w tym, że najprawdopodobniej na zwrot pożyczki bank nie ma co liczyć. Dlaczego? Osiem z 19 inwestycji, które realizowane są dzięki pieniądzom z VEB przynoszą straty, które nie pozwolą firmom wykonującym prace wywiązać się ze swoich bankowych zobowiązań.