Skoki i biegi w górę
Okazuje się, że sukcesy Justyny Kowalczyk i naszych skoczków narciarskich przekładają się na zdecydowany wzrost zainteresowania telewidzów.
W sezonie 2012/2013 średnio 2,32 miliona widzów oglądało relacje z Pucharu Świata w biegach narciarskich. Szczególnie popularne były zawody z Val di Fiemme, które były ostatnim etapem Tour de Ski – obejrzało je 4,6 miliona osób.
Takie wyniki oznaczają wzrost oglądalności o około 130 tysięcy osób względem poprzedniego sezonu. Dało to 23,1% udziału wśród wszystkich widzów i 16,5% udziału w grupie komercyjnej 16 – 49 lat. Wpływy z reklam wyniosły 14,6 miliona złotych. Jeszcze lepiej prezentują się dane dotyczące skoków narciarskich.
Zawody z udziałem Piotra Żyły i Kamila Stocha w zakończonym właśnie sezonie oglądało średnio 3,8 miliona widzów (o 520 tysięcy więcej niż 12 miesięcy wcześniej). Przełożyło się to na 30,7% udziału wśród wszystkich widzów i 25,7% udziałów w grupie 16 – 49 lat. Rekordowy był konkurs w Lahti, który śledziło ponad 4,7 miliona widzów. Wpływy z reklam wyniosły 33,7 miliona złotych.