Zagłębie chce pieniędzy Piszczka
Zawodnik grający obecnie w Borussii Dortmund wraz z Michałem Chałbińskim brał udział w kupowaniu meczu. Teraz ich były pracodawca domaga się odszkodowania.
W sezonie 2005/2006 Łukasz Piszczek i Michał Chałbiński byli zamieszani w zakup wyniku meczu z Cracovią, który zagwarantował Zagłębiu Lubin start w europejskich pucharach. Po latach klub został ukarany za ten proceder odjęciem punktów i pokaźną grzywną.
Nowe władze drużyny chcą odzyskać pieniądze od piłkarzy, którzy brali czynny udział w kupowaniu tamtego spotkania. Dlatego też domagają się od Piszczka i Chałbińskiego 300 tysięcy złoty rekompensaty. Zawodnicy odmówili zapłaty i sprawa trafiła do sądu.
– Klub wytoczył obu piłkarzom proces z powództwa cywilnego, na co pozwala zasada odpowiedzialności solidarnej. Po przegranym procesie i pokryciu wyrządzonej szkody, wszyscy zamieszani w korupcyjny proceder będą mogli rozliczać się pomiędzy sobą, zgodnie z zasadą regresu sądowego – wyjaśnił prezes klubu Marek Bestrzyński.