Akcja promocyjna Olimpii Elbląg
Nie próżnują marketingowcy z Olimpii Elbląg. Ruszyła akcja promocyjna, która ma przyciągnąć jak najwięcej osób na stadion przy Agrykola.
Działania zapoczątkowali piłkarze Marcin Pacan, Krzysztof Kaczmarczyk, Krzysztof Stodoła, trener koordynator Lech Strembski, trener rocznika 2004 Tomasz Giedziun oraz specjalista ds. marketingu Olimpii Mateusz Kosiński. W spotkaniu udział wzięła także Agata Urbańska z Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Elblągu. Wszyscy wymienieni pojawili się w szkole przy ulicy Mielczarskiego. W ten sposób działacze Olimpii starają się zachęcić dzieci do trenowania piłki nożnej w elbląskim klubie.
Z kolei do przedszkola wybrało się dwóch zawodników: Marcin Muszalik oraz Sławomir Szary, a towarzyszyli im trenerzy Lech Strembski i Janusz Buczkowski. Pytania zarówno w szkole jak i przedszkoly były podobne. Dzieci pytały o zawód piłkarza, sposoby odżywiania, częstotliwości treningu oraz sposoby na omijanie przykrych kontuzji.
– Bardzo cieszymy się z pozytywnego odbioru akcji Olimpijska Szkoła, zarówno wśród dzieci, nauczycieli jak i dyrekcji placówek. Kontakt z najmłodszymi dostarcza również dużo pozytywnej energii piłkarzom. Systematycznie planujemy odwiedzić wszystkie szkoły w mieście. Na początku spotykamy się z przedszkolakami i najmłodszymi z klas 1-3, w kolejnym etapach odwiedzimy dzieci starsze. Cały projekt ma za zadanie promocję spotkań I ligowych jak i spędzanie wolnego czasu poprzez aktywność fizyczną – treningi w grupach młodzieżowych Olimpii Elbląg – powiedział odpowiadający za promocję klubu Mateusz Kosiński.
Partnerami Olimpijska Szkoła są: Firma Ergo Hestia – Agencja Ubezpieczeniowa Paweł Miller, Stowarzyszenie Kibiców Olimpii Elbląg „776 p.n.e.” i OPEGIEKA.
Redakcja Sport Marketing
Więcej Z kraju
Czas na zimowe skakanie. PZN zaczął walkę o kibiców
Polski Związek Narciarski szuka sposobów na przyciągnięcie nowych zawodniczek i zawodników, ale i kibiców do skoków narciarskich. Rozpoczynający się sezon 2024/25 będzie poważnym wyzwaniem ze strony marketingowo-organizacyjnej, bo nasi zawodnicy nie będą w gronie faworytów do osiągania sukcesów w Pucharze Świata.
