10.03.2013 09:30

Delecta zdobywa Bydgoszcz

Siatkarski zespół szybko stał się jedną z pasji bydgoszczan. Dobre wyniki sportowe przyciągnęły na trybuny tłumy, a wartość klubu z dnia na dzień rośnie.


Obecny sezon jest dla klubu Delecta Bydgoszcz przełomowy. Udało się po raz pierwszy wygrać fazę zasadniczą PlusLigi, a potem również po raz pierwszy awansować do półfinału, w którym podopieczni Piotra Makowskiego mają duże szanse na awans do dalszej fazy rozgrywek. Siatkarzez z Bydgoszczy dobrze spisali się także w europejskich rozgrywkach docierając do półfinału Pucharu CEV. 

Nic więc dziwnego, że bydgoszczanie oszaleli na punkcie męskiej siatkówki. Często w hali Łuczniczka rozkładane są dodatkowe trybuny, a i tak nie wszyscy zainteresowani mogą nabyć bilety. Rekordy frekwencji w PlusLidze należą do Delecty, której mecze ogląda czasem nawet siedem tysięcy widzów. Kibice dają z siebie wszystko – podczas jednego z meczów zdołali wydobyć z siebie hałas o głośności 108 decybeli. Atmosfera jest wyśmienita.

Jeszcze do niedawna władze klubu niezadowolone były z tego, że wśród kibiców zespół nadal nazywany był Chemikiem (poprzednia nazwa klubu). Wydaje się jednak, że teraz o czasach Chemika kibice już nie pamiętają.

Co więcej wokół klubu zorganizowała się również całkiem spora, bo dwudziestoosobowa grupa wolontariuszy, którzy pomagają w przygotowywaniu meczów. Pojawiają się na hali nawet trzy godziny przed meczem, by wszystko zostało dopięte na ostatni guzik.

Delecta stała się w Bydgoszczy niebywale popularna. Z pewnością siatkarze zasłużyli sobie na to swoją sportową postawą. Miejmy nadzieję, że teraz działacze przekują te sukcesy w złoto i zdołają przyciągnąć jeszcze większą liczbę potężnych sponsorów i pieniędzy co wzmocni nie tylko klub, ale i całą ligę. 

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing