Solorz chce konsorcjum
Wiele wskazuje na to, że Polsat może pozostać przy Śląsku Wrocław. Stawia jednak ostre warunki, którym sprostać musi miasto. Czy porozumienie zostanie osiągnięte?
Solorz chciałby po pierwsze odzyskać pieniądze, które utopił w inwestycji, którą ostatecznie miasto zablokowało. Pod planowaną budowę galerii handlowej wykopano wielką dziurę co było dość kosztownym przedsięwzięciem. Właściciel Polsatu chce te pieniądze znów mieć na swoim koncie bankowym.
Co więcej finansowy wkład Solorza w Śląsk Wrocław miałby się drastycznie zmniejszyć. Mówi się o powstaniu konsorcjum sponsorów i udziałowców, którzy finansowaliby działalność klubu. W poszukiwania zainteresowanych zaangażowały się nawet miejskie władze z Rafałem Dutkiewiczem na czele.
Rozmowy prowadzone są między innymi z Romanem Karkosikiem, firmą Impel oraz Betard. Najbardziej prawdopodobne wydaje się zaangażowanie Karkosika, który mógłby zainwestować swoje pieniądze w Śląsk Wrocław pod warunkiem, że na tym zyska.