Nowa liga coraz bliżej

Jakiś czas temu pisaliśmy o próbie założenia ligi, która będzie zrzeszała najlepsze drużyny zza naszej wschodniej granicy. Pomysł czeka teraz jedynie na akceptację UEFA!

Udostępnij

Głównym inicjatorem ligi, która ma zrzeszać kluby z Rosji, Ukrainy, Armenii, Białorusi i Kazachstanu jest szef Gazpromu i właściciel Zenitu Sankt Petersburg, Aleksiej Miller. Do rozpoczęcia rozgrywek potrzebna jest jeszcze zgoda UEFA (podobna liga funkcjonuje już w hokeju na lodzie).

Stworzeniem ligi najbardziej zainteresowane są Zenit, CSKA Moskwa, Anży Machaczkała z Rosji oraz Dynamo Kijów i Szachtar Donieck z Ukrainy. Zainteresowanie wyraziły także najlepsze kluby z Armenii, Białorusi i Kazachstanu.

Celem stworzenia nowej ligi byłoby przyciągnięcie na trybuny większej ilości kibiców. Cała inicjatywa powinna się także odbić na poziomie sportowym drużyn grających w byłych krajach ZSSR. Problemem nie mają być duże odległości pomiędzy poszczególnymi rywali, które nie przerażają drużyn rosyjskich czy ukraińskich, bo dla nich 500 kilometrów w tą czy w tamtą stronę już teraz nie stanowi różnicy.

Jest jednak druga strona medalu – jeśli UEFA uzna aspiracje do stworzenia takiej ligi, to przebudowie będą musiały ulec rozgrywki europejskie, a czołowe drużyny za naszej wschodniej granicy, które regularnie grają na europejskich arenach będą musiały się pożegnać z występami w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy, bo dla wszystkich zabraknie miejsca na podium nowej ligi.