Widzew pójdzie na układ
Sąd zezwolił w środę łódzkiemu klubowi piłkarskiemu na zawieranie umów z wierzycielami. Zaakceptowano więc przedstawiony plan naprawczy.
Plan naprawczy stworzony przez władze klubu został przedstawiony przed oblicze sądu. Ten przychylił się do tej wizji i zezwolił Widzewowi na zawieranie umów z wierzycielami. Dalsze działania mają być jednak prowadzone pod czujnym okiem nadzorcy sadowego.
Nie ujawniono jednak wysokości zadłużenia. Nieoficjalnie mówi się o kwotach rzędu 10-20 milionów złotych. Widzew Łódź liczył składając do sądu wniosek o zawarcie z wierzycielami układu między innymi na częściowe umorzenie i rozłożenie długów na raty oraz na zupełne umorzenie odsetek.
Decyzja sądu oznacza, że działacze klubu mogą prowadzić z wierzycielami rozmowy bez strachu, że w ich trakcie naliczane będą odsetki. Zawieszone zostały także postępowania zabezpieczające i egzekucyjne prowadzone przeciw łódzkiej drużynie.
Plan naprawczy wejdzie w życie jeśli zgodzą się nań przynajmniej połowa wierzycieli, wobec których długi przekracza łącznie 60% wszystkich zobowiązań. Niestety z grupy tej wykluczony został PZPN i Łódzki ZPN – te długi Widzew będzie musiał spłacić w całości.