Lech dba o młodzież
W czwartek Lech Poznań nawiązał współpracę z Football Academy i Socatots. Jest to kolejne działanie związane ze szkoleniem młodzieży w \"Kolejorzu\".
Football Academy i Socatots to firmy, których specjalnością jest szkolenie najmłodszych adeptów futbolu.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z nawiązani współpracy. W klubie szkolenie rozpoczynamy od siódmego roku życia. Dla dzieci z zerówek mamy tylko jedną grupę naborową. Poza tym równie istotna jest dla nas wymiana myśli szkoleniowej. Football Academy ściśle współpracuje z Boltonem Wanderers, a Socatots bazuje na brazylijskim systemie szkolenia – powiedział trener-koordynator grup młodzieżowych w poznańskim klubie Piotr Łukaszewski.
Football Academy ściśle współpracuje z angielskim Boltonem. Oprócz tego odwołuje się również do idei niemieckiej.
– Mamy sieć szkółek piłkarskich w całej Polsce. Zajmujemy się szkoleniem dzieci od 4 do 12 lat. Dla Lecha zajmiemy się jednak chłopcami od 4 do 6 roku życia. Cechujemy się unikatowymi metodami treningowymi. Dbamy o jak najlepszą bazę i sprzęt do ćwiczeń. Naszym celem jest dostarczanie Lechowi najbardziej perspektywicznych chłopców z całej Polski, ale przede wszystkim będziemy koncentrować się na Wielkopolsce i Poznaniu – wyjaśnił prezes Football Academy, Radosław Soperczak.
Młodszymi dziećmi niż Football Academy zajmuje się Soctatos, w którym początek swojej piłkarskiej drogi mają mieć dzieci. – Prowadzimy zajęcia dla dzieci od szóstego miesiąca życia do pięciu lat. Naszym celem jest ich rozwój pod względem ruchowym i psychicznym. Dziecko ćwiczące u nas ma stworzoną doskonałą bazę pod dalszy rozwój. Mamy prawie 800 szkółek w 55 krajach. Chłopcy w wieku 8-9 lat, którzy trenują obecnie w Chelsea swoją przygodę z piłką zaczynali właśnie w Socatots. O stworzeniu czegoś podobnego marzymy w Lechu – przedstawia właściciel Soctatos Poznań, Daniel Dwernicki.