28.02.2025 08:44

RTM Jagiellonii po kontrowersyjnym meczu z Legią

Szymon Marciniak, który był sędzia VAR podczas ćwierćfinałowego meczu w Pucharze Polski między Legią Warszawa a Jagiellonią Białystok, wzbudził kontrowersję swoją decyzją dotyczącą starcia Pawła Wszołka z Oskarem Pietuszewskim. Nie pozostało to bez echa w Białymstoku.

RTM Jagiellonii po kontrowersyjnym meczu z Legią
Autor zdjęcia: Legia Warszawa

W hicie ćwierćfinałów Pucharu Polski niestety nie jakość piłkarska w grze obu drużyn wybiła się na pierwszy plan. Po meczu w Warszawie najwięcej mówi się o jednej kontrowersji.

Argument Marciniaka

O anulowanie rzutu karnego dla Jagiellonii po długiej konsultacji Piotra Lasyka z Szymonem Marciniakiem nasz najbardziej znany sędzia mówił w rozmowie z TVP Sport. Dodajmy, że jest tu też odniesienie do drugiej kontrowersyjnej sytuacji – być może Jagiellonii należał się rzut karny:

Miałem do dyspozycji ujęcia z siedmiu kamer i żadne z tych ujęć nie dowodzi, że piłka uderzyła w rękę Szkurina. Widać, że piłka po zagraniu Pululu uderzyła Szkurina w głowę. Oczywiście, że „śmierdzi” tym, że piłka mogła też dotknąć ręki, ale nie mam na to ani jednego dowodu. Słyszałem, że powtórka tej sytuacji była pokazana po zrobieniu „zooma”, ale widać na niej piłkę pod ręką, a nie uderzenie czy dotknięcie piłki ręką… 

VAR i promocja

W każdym razie klub z Białegostoku nie bagatelizuje, co oczywiste, tej sprawy, czuje się pokrzywdzony. Odpadł z Pucharu Polski, Legia bowiem wygrała 3:1. W każdym razie Jagiellonia zaproponowała nietypową promocję kibicom.

Można się domyślać, że dyskusje o tych sytuacjach, które miały wpływ na końcowy wynik szlagieru polskiej piłki, potrwają jeszcze długo.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski