24.02.2025 00:39

PZN zdradził powód przyjęcia rezygnacji dyrektora związku

Polski Związek Narciarski (PZN) ogłosił w niedzielnym komunikacie, że przyjął rezygnację Alexandra Stoeckla, która miała miejsce z powodu utraty wzajemnego zaufania. Austriak, który od sierpnia pełnił funkcję dyrektora ds. skoków narciarskich oraz kombinacji norweskiej, złożył rezygnację 14 lutego.

Udostępnij
2017.03.10 Oslo
Puchar Swiata w skokach narciarskich 2016/2017
Raw Air 2017 Oslo
N/z Stefan Horngacher, Alexander Stockl
Foto Martyna Szydlowska / PressFocus 

2017.03.10 Oslo
FIS Ski Jumping World Cup 2016/2017
Raw Air 2017
Stefan Horngacher, Alexander Stockl
Credit: Martyna Szydlowska / PressFocus
Autor zdjęcia: Pressfocus.pl

PZN dodał, że zaprosił Stoeckla na spotkanie, aby omówić całą sytuację.

Stoeckl uczestniczył w spotkaniu w formie online, przedstawiając podłoże podjęcia swojej decyzji. Odpowiedział też na dodatkowe pytania skierowane do niego od członków Zarza?du. Całość spotkania przebiegła w spokojnej i przyjaznej atmosferze, z bardzo dobrym nastawieniem obu stron zmierzających do pełnego i wzajemnego zrozumienia. Wyjaśniono sobie wszelkie wzajemne zarzuty i wątpliwości. Tym niemniej każda ze stron pozostała przy swojej ocenie zaistniałej sytuacji” – brzmi oświadczenie związku.

„Zarząd uznał, że w obliczu wzajemnej utraty zaufania przez obie strony, postanowiono przyjąć rezygnacje? Stoeckla z pełnionej funkcji, co powoduje rozwiązanie z nim umowy w trybie natychmiastowym. Podziękowano przy tym serdecznie za dotychczasową współpracę” – dodano.

W mediach pojawiła się informacja o rezygnacji Stoeckla 14 lutego, po tym jak Austriak wysłał do dziennika „Dagbladet” oficjalne oświadczenie. W dokumencie tym wyraził swoje niezadowolenie z powodu ujawnienia kwestii wewnętrznych w mediach bez uprzedzenia osób, których to dotyczyło. Stoeckl wyjaśnił, że powodem jego decyzji jest konflikt z prezesem PZN, Adamem Małyszem, który wybuchł po wypowiedzi Małysza w programie TVP, w której zasugerował, że jest niezadowolony z pracy trenera.

Ostatnim wydarzeniem była wypowiedź prezesa PZN w TVP Sport, w której stwierdził, że nie jest zadowolony z mojej pracy. Nie pamiętam, aby dzielił się ze mną tą informacją wcześniej – zaznaczył Stoeckl.

Dodał, że po tym wywiadzie wielokrotnie próbował umówić się na spotkanie z Małyszem, jednak bezskutecznie. – Z tego powodu rezygnuję z pracy w Polsce – podsumował.

https://twitter.com/sport_tvppl/status/1893666286288216256

Norweg odniósł się również do słów Małysza, który pochwalił Stoeckla za chęć dawania czasu, ale stwierdził, że jest rozczarowany, gdyż spodziewał się lepszych wyników. – Ostateczne rozliczenie będzie miało miejsce po mistrzostwach świata, ale nie ma już czasu na dalsze oczekiwanie – mówił prezes PZN.

Stoeckl, który pełnił funkcję trenera PZN od sierpnia, wcześniej przez 13 lat był odpowiedzialny za norweskich skoczków, osiągając z nimi liczne sukcesy, w tym medale olimpijskie. W sezonie 2023/24 jego współpraca z norweskimi zawodnikami zakończyła się konfliktem, a umowa została rozwiązana.

Z PZN Stoeckl podpisał kontrakt do końca sezonu olimpijskiego 2025/26. Jako dyrektor ds. skoków narciarskich miał odpowiadać za strategię rozwoju tych dyscyplin, nadzorowanie systemu szkoleniowego w Szkole Mistrzostwa Sportowego oraz wspieranie sztabów narodowych kadr.

Najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu tego sezonu są mistrzostwa świata, które rozpoczynają się w Trondheim w Norwegii w środę.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk