Sekretarz generalny PZPN: trwają rozmowy ws. stadionów. Decyzja zapadnie za kilka dni
Sekretarz generalny PZPN, Łukasz Wachowski, poinformował, że trwają rozmowy dotyczące wyboru stadionu na najbliższe mecze reprezentacji Polski. Pod uwagę brane są dwie lokalizacje: Warszawa oraz Chorzów. – W przeciągu kilku dni wszystko powinno się wyjaśnić – stwierdził.
Za nieco ponad dwa miesiące biało-czerwoni rozpoczynają eliminacje do mistrzostw świata 2026. W ramach tych rozgrywek zmierzą się z Litwą (21 marca) oraz Maltą (24 marca). Oba spotkania odbędą się w Polsce, jednak wciąż nie określono konkretnej areny.
We wtorek PZPN zakomunikował, że nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie „domowego” stadionu reprezentacji na rok 2025, po czym odbyło się spotkanie prasowe z udziałem sekretarza generalnego.
– Dotychczas kadra najczęściej występowała na PGE Narodowym w Warszawie, lecz zależy nam na dotarciu do kibiców w całym kraju. Otrzymywaliśmy w tej sprawie sygnały od różnych środowisk, co skłoniło nas do poszerzenia zakresu poszukiwań. Aktualnie rozważane są dwie lokalizacje: Warszawa oraz Chorzów, a rozmowy nadal trwają – przekazał Wachowski.
Podkreślił, że nie chodzi o wywołanie konkurencji między tymi miejscami, lecz o zapewnienie odpowiednich warunków organizacyjnych. PZPN liczy na korzystne propozycje od potencjalnych gospodarzy. – Mecze reprezentacji są prestiżowe, dlatego chcemy, aby były tak traktowane także przez naszych partnerów – dodał.
Zwrócił uwagę, że marcowe mecze mają szczególny charakter. – Rozgrywane są w krótkim odstępie czasu, a rywale nie należą do światowej czołówki, dlatego musimy zadbać o frekwencję. Obecnie prowadzimy rozmowy pod kątem biznesowym, który stadion będzie najbardziej odpowiedni. Czasu jest niewiele, a informacja o lokalizacji musi dotrzeć do naszych przeciwników jak najszybciej, by mogli przygotować kwestie logistyczne – zaznaczył Wachowski.
Poinformował także, że w tym tygodniu delegacja PZPN uda się na rozmowy na Śląsk. – Razem z prezesem Cezarym Kuleszą odwiedzimy w czwartek zarządców Stadionu Śląskiego. W najbliższych dniach mamy również spotkanie dotyczące Stadionu Narodowego. Decyzja zapadnie w ciągu kilku dni, nie tygodni – zapowiedział.
Dodał, że szczegółowe ustalenia finansowe nie są jeszcze ujawniane. – Pojawiły się doniesienia na temat stawek proponowanych przez Stadion Narodowy i kosztów ponoszonych przez PZPN. Opłaty za wynajem rosły, a obecne ceny są jeszcze wyższe. Liczymy na zrozumienie, że nadmierne podwyższanie cen nie jest dla nas korzystne. W ciągu ostatnich 18 miesięcy wzrost kosztów przekroczył 100%, co utrudnia prowadzenie działań biznesowych – podkreślił.
Zaznaczył również, że niezależnie od wybranego stadionu, reprezentacja nie rozegra w nim wszystkich meczów w 2025 roku. Możliwe jest wykorzystanie trzech obiektów. – W tym roku rozegramy sześć spotkań w Polsce, z czego cztery w ramach eliminacji MŚ, a dwa towarzyskie. We wrześniu Stadion Narodowy będzie zajęty, co wymusza inne rozwiązania. Do dyspozycji są Gdańsk, Wrocław i Poznań, dlatego staramy się mądrze rozdzielić mecze – przypomniał.
Pytany o finał Pucharu Polski (zaplanowany na 2 maja), Wachowski zauważył, że jest to wydarzenie kosztowne, zwłaszcza w zakresie zabezpieczenia. – Negocjacje dotyczą również finału PP. Potrzebne są dodatkowe ograniczenia dla kibiców. Stadion Narodowy w tym aspekcie ma doświadczenie – powiedział.
Zapewnił również, że PZPN nie podpisał jeszcze umowy ze Stadionem Śląskim i że żadna ze stron nie jest zobowiązana do organizacji meczu w konkretnej lokalizacji. – Negocjacje trwają, a w przyszłym tygodniu ogłosimy decyzję dotyczącą meczów marcowych – podkreślił.
Odnosząc się do spekulacji na temat politycznych nacisków w sprawie wyboru stadionu, Wachowski stanowczo im zaprzeczył. – Nie patrzymy na kwestie polityczne. Kluczowa jest dla nas kalkulacja biznesowa, a kibice powinni otrzymać wysokiej jakości widowisko na dobrym stadionie w przystępnej cenie – zaznaczył.
Dodał, że podczas wtorkowego posiedzenia zarządu PZPN temat stadionu nie był jeszcze omawiany. – Pierwotnie mieliśmy podjąć uchwałę, ale ze względu na trwające rozmowy zdecydowaliśmy się wstrzymać – wyjaśnił.
PGE Narodowy od 13 lat pełni rolę głównej areny reprezentacji. Zbudowany przed Euro 2012, był miejscem 45 meczów kadry, z bilansem 26 zwycięstw, 12 remisów i 7 porażek, a stosunek bramkowy wynosi 97-42 na korzyść biało-czerwonych.