„Jerzyk” przyciąga tłumy
Występy Jerzego Janowicza stały się prawdziwym magnesem na telewidzów. Popisy gwiazdy paryskiego turnieju śledziły na antenie Polsatu Sport całe rzesze Polaków.
Nie ulega wątpliwości, że Polacy są głodni sportowych sukcesów. Potwierdził to najlepiej fenomen Adama Małysza choć i przypadek Agnieszki Radwańskiej może tu być niezłym przykładem.
Nic więc dziwnego, że sukcesy Jerzego Janowicza przyciągnęły przed telewizory całkiem dużą grupę Polaków. Oglądalność jego potyczek stopniowo rosła już od spotkania trzeciej rundy paryskiego turnieju ATP Masters 1000.
Trzecią rundę śledziło na antenie Polsat Sport Extra średnio 168 tysięcy widzów. Ćwierćfinał zainteresował już 315,9 tysiąca kibiców. Podczas półfinału „Jerzyk” mógł liczyć na wsparcie prawie 540 tysięcy fanów. Rekord padł podczas finału.
Na antenie Polsatu Sport mecz z Davidem Ferrerem śledziło prawie 972 tysiące widzów. Dało to tej stacji 7,6 procenta udziału w rynku (w grupie komercyjnej współczynnik ten wyniósł 9,8 procenta).
Wszystko wskazuje więc na to, że jeśli „Jerzy” zacznie odnosić kolejne sukcesy to może stać się fenomenem na miarę następcy Adama Małysza.