19.12.2024 22:43

Decyzja zapadła! Resort sportu wstrzymuje finansowanie PKOl z budżetu państwa

Minister sportu i turystyki, Sławomir Nitras, ogłosił, że w obecnej sytuacji nie widzi możliwości wspierania Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) ze środków publicznych. Wiceminister Ireneusz Raś zasugerował natomiast, że prezes organizacji, Radosław Piesiewicz, powinien ustąpić ze stanowiska.

Udostępnij
Decyzja zapadła! Resort sportu wstrzymuje finansowanie PKOl z budżetu państwa

Nitras poinformował, że po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu zlecił kontrolę działań PKOl, szczególnie pod kątem zarządzania finansami. W wyniku tych analiz ujawniono niepokojące fakty, między innymi opóźnienia w wypłacie nagród dla polskich medalistów olimpijskich. Podkreślił, że od momentu objęcia funkcji przez Piesiewicza zarząd PKOl zaczął pobierać znaczne wynagrodzenia, a sam prezes otrzymał łącznie 1,35 mln złotych.

Minister ujawnił również, że PKOl wymaga od sportowców podpisania umów, które przesuwają wypłatę nagród na połowę przyszłego roku. Zdaniem Nitrasa to niedopuszczalne, że organizacja ma środki na wynagrodzenia dla zarządu, ale brakuje funduszy dla zawodników. W związku z tym ogłosił decyzję o wstrzymaniu finansowania PKOl ze strony państwa, uzależniając ewentualny powrót wsparcia od zmiany priorytetów organizacji.

Nitras wyraził swoje rozczarowanie faktem, że PKOl, zamiast skupiać się na wspieraniu sportowców, faworyzuje działaczy i polityków powiązanych z PiS. Zaznaczył, że dotychczasowe wsparcie budżetowe dla PKOl było uzależnione od składanych wniosków, a niedawno organizacja poprosiła o 3 mln zł na przygotowania do igrzysk oraz dodatkowe środki na stroje dla sportowców.

https://twitter.com/SlawomirNitras/status/1869730532894130227

Wiceminister Raś zapewnił jednak, że przygotowania do zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo pozostaną niezagrożone. Podczas spotkań z przedstawicielami związków sportowych ustalono nowy model finansowania – program „Team Mediolan”, który ma zapewnić indywidualne wsparcie dla sportowców z potencjałem na sukces olimpijski.

Raś podkreślił, że prezes Piesiewicz stosuje moralny szantaż, sugerując, że brak finansowania PKOl odbija się na sportowcach. Wiceminister zauważył, że mimo milionów pozyskanych od państwowych spółek i budżetu, organizacja nie potrafiła zapewnić sportowcom odpowiednich środków. W jego opinii dymisja prezesa jest niezbędna dla dobra polskiego sportu, a każdy dzień z obecnym kierownictwem to krok wstecz dla rozwoju sportu.

Konflikt między ministerstwem a PKOl eskalował po nieudanym występie polskich sportowców w Paryżu, gdzie zdobyli oni jedynie 10 medali, w tym tylko jeden złoty. To najsłabszy wynik od igrzysk w Melbourne w 1956 roku, co przełożyło się na 42. miejsce w klasyfikacji medalowej.

Dodatkowo kontrowersje wzbudziły wysokie wynagrodzenie prezesa PKOl, które sięgało nawet 100 tys. zł miesięcznie, oraz brak przejrzystości w wydatkowaniu środków z umów sponsorskich ze spółkami Skarbu Państwa. Wątpliwości budziły również umowy zawierane między tymi firmami a związkami sportowymi za pośrednictwem PKOl. W efekcie wielu sponsorów zakończyło współpracę z organizacją.

Sytuacja PKOl jest obecnie przedmiotem kontroli przeprowadzanych m.in. przez Krajową Administrację Skarbową (KAS) i Najwyższą Izbę Kontroli (NIK). Nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizacji wykryła również Komisja Rewizyjna PKOl oraz Prezydent Warszawy jako organ nadzorczy nad stowarzyszeniami.

Dodatkowe kontrowersje wzbudziła uchwała zarządu PKOl rekomendująca prezydenta Andrzeja Dudę jako kandydata do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Obecnie Polskę w MKOl reprezentuje Maja Włoszczowska, której kadencja upływa w 2028 roku.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk