Dokończono obrady podczas zjazdu delegatów PZKol. Wybór prezesa podtrzymany
Marek Leśniewski został nowym prezesem Polskiego Związku Kolarskiego (PZKol), kończąc tym samym trwający tygodniami spór o władzę. Obrady, które miały miejsce w Pruszkowie, odbyły się w atmosferze napięcia po tym, jak trzy tygodnie wcześniej wybrano Leśniewskiego, ale wyniki te zakwestionował dotychczasowy prezes Rafał Makowski. Obrady, które zaczęły się kilka tygodni temu oficjalnie dokończono w sobotę 2 listopada.
Makowski domagał się anulowania wyborów i przeprowadzenia ponownego głosowania, twierdząc, że wynik nie jest ważny.
Pomimo tych kontrowersji, delegaci zebrali się ponownie, aby wybrać zarząd, komisję rewizyjną i dyscyplinarną. Zrezygnowano z ponownego głosowania na prezesa, a ostatecznie wybrano kandydatów zaproponowanych przez Leśniewskiego, w tym członków zarządu i komisji. Próby zastąpienia niektórych delegatów przez byłych prezesów, jak Wacław Skarul i Dariusz Banaszek, zostały odrzucone, co wzbudziło dodatkowe napięcia.
Makowski ostro skrytykował decyzje zjazdu, nazywając je „siłowym rozwiązaniem” i zapowiadając interwencję u ministra sportu jako organu nadzorczego. Argumentował, że głosowały osoby, które nie miały do tego prawa, podczas gdy uprawnieni delegaci nie zostali uwzględnieni. Leśniewski uznał jednak wybór za ważny i podkreślił, że nie ma potrzeby powtarzania głosowania, zwłaszcza że w sporcie nie stosuje się reasumpcji, która czasami ma miejsce w Sejmie.
Leśniewski, były wybitny kolarz i srebrny medalista olimpijski, wyraził nadzieję, że jego prezesura przyczyni się do rozwoju polskiego kolarstwa i uspokojenia sytuacji w PZKol.