Coraz gorsza sytuacja GKS
W GKS Katowice wojna domowa między udziałowcami. Prezydent miasta, Piotr Uszok wstrzymał realizację uchwały o zakupie akcji klubu.
Tym samy 2,5 miliona złotych zostało zamrożone, a z zasiadania w radzie zrezygnowała Elżbieta Solska-Kuchciak. To reakcja na decyzję Uszoka. Po odejściu przedstawicielki miasta, gremium będzie liczyło cztery osoby, a to za mało, aby funkcjonować.
Konieczne jest zatem ponowne zwołanie walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Nastąpi ono jednak nie wcześniej niż 19 października.
Całą sytuacją zaniepokojeni są zawodnicy, którzy wystosowali apel do władz miasta. Jego treść prezentujemy poniżej:
„W związku z ostatnimi doniesieniami dotyczącymi wstrzymania przekazania Klubowi pieniędzy przez miasto Katowice oraz niedawnymi decyzjami Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy spółki GKS GieKSa Katowice S.A., my – zawodnicy GKS Katowice pragniemy wyrazić swoje zaniepokojenie wydarzeniami, które mają bezpośrednie przełożenie na życie nasze i naszych najbliższych.
Zaległości finansowe wobec zdecydowanej większości z nas sięgają od 6 do 12 miesięcy. To powoduje, że sytuacja nasza i naszych rodzin jest dramatyczna, a bez szybkiego wsparcia finansowego ulegnie ona dalszemu pogorszeniu.
Apelujemy do władz Katowic – jako wiarygodnego partnera w rozmowach na temat Klubu – o kolejną pomoc dla GieKSy i doprowadzenie do całkowitego wyjaśnienia sytuacji wokół spółki GKS GieKSa Katowice S.A. Mamy nadzieję, że ten apel spotka się ze zrozumieniem wszystkich, którym zależy na dobru Klubu, a na realne wsparcie nie będziemy musieli czekać długo. Sytuacja wymaga działań natychmiastowych, bo tylko takie są w stanie uratować dalsze istnienie GKS Katowice.
Chcemy także zaapelować do kibiców GieKSy, by wsparli nasze starania i pomogli głośnym dopingiem podczas niedzielnego meczu derbowego z Polonią Bytom.”
Uszok wstrzymał w czwartek przekazanie 2,5 mln zł na rzecz klubu. Motywował to decyzjami podjętymi niedawno przez głównego akcjonariusza Trust Trading.