KSW nadal w PPV
Współwłaściciel federacji KSW zapewnia, że nie ma zamiaru rezygnować z transmisji walk w systemie pay-per-view. Jak sam twierdzi swoich przeciwników ma w d…
Jak zapewniają władze federacji wyniki sprzedaży gali KSW20 są bardzo dobre. Mariusz Pudzianowski przyciągnął telewidzów. Za przyjemność oglądania jego wyczynów trzeba było zapłacić 30 złotych. Chętnych jednak nie brakowało.
Dlatego też Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW zapewnia, że nie ma zamiaru się rozstawać z PPV. – Wszystkim tym, którzy się buntowali i zakładali strony na facebooku w rodzaju "Nie kupuj pay-per-view" chcę dzisiaj powiedzieć, że mam ich serdecznie w dupie – przyznaje szczerze w jednym z wywiadów Kawulski.
Wszystko wskazuje jednak na to, że niebawem właściciele KSW będą musieli na ringu występować sami. Przeciwko PPV protestują bowiem zawodnicy. Pay-per-view zmniejsza liczbę widzów co odbija się na zainteresowaniu sponsorów – ci nie chcą finansować zawodników. Sportowcy protestują także dlatego, że nie dostają nawet ułamka przychodu z PPV.