Tania reprezentacja
Jakub Błaszczykowski musi obejść się smakiem. PZPN zmienił zasady wynagradzania polskich zawodników za występy w kadrze narodowej.
Polski Związek Piłki Nożnej nie chce powtórzyć sytuacji, w której zawodnicy zamiast zająć się trenowaniem, myśleli nad wysokością premii związanych z występami na Euro 2012. Jak ujawnił Grzegorz Lato, piłkarze domagali się 20 tysięcy euro premii za sam udział w meczu.
Od rozpoczęcia eliminacji do Mistrzostw Świata w Brazylii ten problem ma zniknąć. Jak zapewnia Antonii Piechniczek – wiceprezes PZPN – federacja ustaliła nowe zasady przyznawania gratyfikacji finansowych.
Według nowych wytycznych, premia startowa będzie bardzo niska, a występy w kadrze narodowej będą "opłacalne" wyłącznie w przypadku awansu na Mundial.
– Pieniądze w kadrze, niezależnie od ich wysokości, zawsze powinny być dodatkiem. Piłkarze muszą zdawać sobie sprawę, że gra z orzełkiem na piersi, to wielkie wyróżnienie i przywilej. Stąd więc popieram działania związku. Na zachodzie robi się podobnie, a wielka kasa czeka, jako nagroda za osiągnięty cel lub sukces. Myślę, że coraz więcej osób w Polsce związanych z piłką nożną idzie tym samym tropem. – skomentował sprawę emerytowany zawodnik, Radosław Gilewicz.