Niemcy w Dworze Oliwskim

Wicemistrzowie Europy jako pierwsi awansowali do turnieju finałowego. Co ciekawe, we wspomnianym pięciogwiazdkowym hotelu przed wtorkowym meczem przebywają reprezentanci Polski.

 

– Bardzo się cieszymy z wyboru tego centrum pobytowego. Obejrzeliśmy ośrodki we wszystkich miastach, w których odbywać się będą mecze przyszłorocznych mistrzostw Europu, ale ten hotel najbardziej przypadł nam do gustu. Można powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wejrzenia i dlatego nie chcieliśmy czekać z ogłoszeniem swojej decyzji aż do 2 grudnia, kiedy w Kijowie odbędzie się losowanie finałowych grup – powiedział w Gdańsku na konferencji prasowej Wolfgang Niersbach, sekretarz generalny Niemieckiej Federacji Piłkarskiej.

 

Niemieccy oficjele podjęli pewne ryzyko, bo może się zdarzyć, że los karzę im grać na Ukrainie. Jednakże w tym celu sprawdzono wszystkie możliwości komunikacyjne.

 

– W Gdańsku na każdym kroku byliśmy wyjątkowe serdecznie przyjmowani. Jednak poza tą gościnnością braliśmy pod uwagę także inne kwestie. Tutaj zapewniono nam różnego rodzaju organizacyjne możliwości na najwyższym poziomie. Z kolei sam Hotel Dwór Oliwski ujął nas dwoma aspektami – wyczuwalną na każdym kroku rodzinną atmosferą oraz cudownym położeniem na łonie natury – uzupełnił menedżer reprezentacji Niemiec – Oliver Bierhoff, który trzy razy odwiedzał Gdańsk.

 

Treningi kadra Niemiec odbywać będzie na położonym 9 kilometrów dalej boisku gdańskiego MOSiRu. Czyli w miejscu, gdzie do niedawna rozgrywała swoje mecze Lechia Gdańsk.