Jak oni się ubierają: Jagiellonia Białystok
I stało się. W poniedziałek zaprezentowane zostały nowe stroje Jagiellonii Białystok. Jak informowaliśmy, klub ubiera marka Under Armour.
Amerykańska firma będzie ubierała pierwszą drużynę oraz zespół Młodej Ekstraklasy. Kontrakt został podpisany na trzy lata z opcją przedłużenia o kolejne.
– Rozmowy z Under Armour przebiegły sprawnie. Obie marki, zarówno Jagiellonia, jak i Under Armour są wzrastające, dlatego też mamy wspólny cel. Dążymy do jednego, chcemy być na szczycie. Zawarliśmy umowę na trzy lata z opcją przedłużenia na kolejne. Marka Under Armour będzie przez Jagiellonię promowana na stadionie. Firma ma również prawo do wizerunku piłkarzy i wchodzi do grona sponsorów technicznych – oznajmił Mariusz Jurczewski.
– Oceniamy, że ten kontrakt jest jednym z najlepszych w Ekstraklasie. Obie drużyny będą wyglądały tak samo. Nie będzie problemu z przejściem zawodników z Młodej Ekstraklasy do pierwszego zespołu – dodał.
– Mamy trzy komplety strojów, dlatego, że w tamtym sezonie dochodziło do sytuacji w których mieliśmy problem ze skompletowaniem sprzętu meczowego, ponieważ takie same kolory, które ma Jagiellonia miał przeciwnik. Pierwszym kompletem będzie oczywiście żółto-czerwony pasiak, zaś drugim biała koszulka z czarnymi spodenkami i białymi getrami, a trzecim rezerwowym jest cały czarny komplet. Dla kibiców komplet meczowy będzie dostępny od połowy lipca, a pozostały sprzęt Under Armour trafi do Jaga Fan Shopów oraz sprzedaży internetowej – poinformował Jurczewski.
– Stroje różnią się nieznacznie od kompletów z ubiegłych lat. Najbardziej różni się „pszczółka” dlatego, że ma czerwone plecy, a pasy ma jedynie z przodu. Stało się to dlatego, że w ubiegłym roku podczas rozgrywek Ligi Europejskiej mieliśmy problem z przepisami UEFA. Delegat, który przyjechał na mecz do Białegostoku zwrócił nam uwagę, że cyfry oraz nazwiska piłkarzy muszą być eksponowane na jednolitym polu i nie mogą być na pasach – wytłumaczył.
– Z ciekawostek o których warto powiedzieć, to stroje, które widzieliśmy dzisiaj na prezentacji będą nieco różniły się od strojów meczowych. Prowadzone są rozmowy z departamentem promocji Urzędu Miejskiego. Chcielibyśmy, aby z pleców zawodników zniknęło ochronne czarne pole i został sam napis „Białystok”. Na koszulce żółto-czerwonej ten napis byłby wtedy żółty, na białej czarny, a na czarnej biały. Wszystko jest wtedy widoczne, a koszulka staje się bardziej efektowna – zakończył dyrektor marketingu Jagiellonii Białystok.