Białystok żąda pieniędzy od Eiffage
Białostocki Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji żąda 5 milionów złotych od polsko-francuskiego konsorcjum, które jest wykonawcą stadionu miejskiego.
MOSiR skierował we wtorek do sądu pozew o zapłatę wyżej wymienionej kwoty przez Eiffage Budownictwo Mitex S.A. oraz Eiffage Construction.
Przypomnijmy, iż na początku czerwca, z powodu poważnych opóźnień w budowie obiektu, odstąpiono od umowy z konsorcjum.
Władze Białegostoku są zdania, iż wykonawca świadomie złożył w przetargu ofertę o zaniżonej wartości. Co ciekawe, kilka dni po decyzji inwestora również konsorcjum złożyło oświadczenie o odstąpieniu od umowy, a decyzję Miasta uznało za nieważną.
Miasto zmuszone było również do przejęcia placu budowy, jednakże dotychczasowemu wykonawcy dano 30-dniowy termin na usunięcie usterek, w przeciwnym wypadku zrobi to MOSiR, lub nowy wykonawca wyłoniony w nowym przetargu, ale na koszt polsko-francuskiego konsorcjum.
Białostocki stadion to największa inwestycja w tym regionie, powstająca przy znacznym wsparciu funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Miała kosztować – według ceny z przetargu – 168 milionów złotych, łącznie z pracami przygotowawczymi.
Nowy stadion miejski w Białymstoku ma pomieścić 22,5 tysięcy widzów i spełniać standardy europejskie.