17.08.2011 17:51

Palący problem z kartami kibica

Niebawem kluby T-Mobile Ekstraklasy mogą mieć poważny problem. Niewykluczone, iż będą zmuszone do wymiany części kart kibica. To może być kosztowne.

Palący problem z kartami kibica
\"\"
Kluby piłkarskie wykorzystują przepisy o bezpieczeństwie na stadionach do zbierania od kibiców danych, które są wykorzystywane do marketingu – stwierdza generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) Rafał Wiewiórowski.
 
GIODO ma za sobą kontrole Legii Warszawa, Polonii Warszawa, ŁKS Łódź, Górnika Zabrze i Śląska Wrocław. W kilku podmiotach wykryte zostały nadużycia.
 
Najpoważniejszym problemem jest łączenie wniosków o wydanie karty kibica ze zbieraniem danych, które nie są związane z bezpieczeństwem imprez masowych.
 
Wedle ustawy kluby powinny mieć następujące informacje: imię i nazwisko, PESEL, wizerunek kibica i ewentualne zakazy uniemożliwiający wejście na mecz. Niestety polskie kluby naginają te zasady.
 
-Najczęściej spotykanymi przypadkami, z którymi mamy do czynienia, jest zbieranie: adresu zamieszkania, numeru telefonu komórkowego, poczty e-mail i innych sposobów kontaktów z kibicem – dodał Wiewiórowski.
 
Inspektor dodaje, iż w wielu przypadkach kluby po prostu będą musiały przeprowadzić ponowną procedurę zbierania danych osobowych na potrzeby kart kibica, a to wiąże się z kosztami.
Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński