Legia gra tylko z rezerwami
Ostatnio hucznie zapowiadane sparingi Legii Warszawa zdają się być kpiną z kibiców. Najpierw miała być Sevilla, teraz wycofuje się Borussia.
Wkrótce lider T-Mobile Ekstraklasy zmierzy się w meczu sparingowym przeciwko hiszpańskiej Sevilli. Rywal mocny, ale tylko na papierze, bowiem będzie to zespół juniorów lub rezerw tego zespołu. Dlaczego? Kilkanaście godzin wcześniej Sevilla rozgrywać będzie ważny mecz ligowy. Spotkanie przeciwko zawodnikom Macieja Skorży odbędzie się na "zamkniętym" Stadionie Narodowym, a bilety kosztować będą nawet 450 złotych.
Kolejnym rywalem, jaki traktuje spotkanie ze stołeczną ekipą ulgowo, będzie Borussia Dortmund. W sierpniu obie ekipy zmierzyć się miały w meczu towarzyskim i tak faktycznie się stanie. Niemiecka drużyna będzie jednak tylko składem rezerwowym, bo druga drużyna prawdopodobnego mistrza Niemiec przyjedzie do Ostródy na krótkie zgrupowanie.
Podopieczni Davida Wagnera przyjadą do Polski na sparing z czwartoligowym Sokołem Ostróda. W kraju walczą o awans do III ligi.