Imtech wrócił do pracy
Wszystko wskazuje na to, że Stadion Miejski we Wrocławiu doczeka się jednak instalacji elektrycznej. Firma Imtech wstrzymała protest i wróciła do pracy.
Imtech zdecydował się kontynuować pracę po negocjacjach z miejskimi urzędnikami. Okazało się, że główny wykonawca Max Boegl, wstrzymał wypłaty dla rzeczonej firmy z obawy… o wypłatę pieniędzy przez Imtech swoim podwykonawcom!
Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia, poinformował, że konflikt został zażegnany tylko na chwilę, a Imtech wrócił na stadion tylko na czas odbiorów strażackich.
Przypomnijmy, że protestujący domagają się także dymisji prezesa odpowiadającego za budowę spółki Wrocław 2012, Sławomira Wojtasa. Imtech zarzuca obecnemu prezesowi, że nie interesuje się obecną, trudną sytuacją na budowie.
W przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania pomiędzy władzami Max Boegl i Imtech, w którym to spotkaniu udział w roli mediatora wezmą przedwtawiciele Wrocławia. Prace budowlane na wrocławskim stadionie mają się zakończyć do końca kwietnia.