Zagłębie walczy o premię
W dzisiejszym meczu przeciwko drużynie z Białegostoku zawodnicy Zagłębia Lubin walczą nie tylko o komplet punktów, ale także o pierwszą w tym sezonie premię finansową.
Jeśli podopieczni Pavla Hapala odniosą zwycięstwo dostaną do podziału 100 tysięcy złotych. W tym sezonie piłkarze z Lubina nie dostali jeszcze żadnej premii za zwycięstwo więc jest o co walczyć.
Wszystko za sprawą specyficznie skonstruowanego regulaminu premiowania. Aby piłkarze Zagłębia mogli cieszyć się z dodatkowych pieniążków ich drużyna musi po zwycięskim meczu plasować się co najmniej na 12. miejscu w ligowej tabeli. Dotychczas ten warunek nie został spełniony ani razu. W tej kolejce porażka drużyny z Bełchatowa w meczu z Lechią daje lubinianom szansę na awans na upragnioną 12. lokatę.
W grudniu gdy sytuacja w klubie prezentowała się wyjątkowo źle prezes Marek Bestrzyński podjął decyzję, że oprócz bata użyje także marchewki i podniósł stawkę premii za zwycięstwo do kwoty 100 tysięcy złotych. Mobilizacji piłkarzom Zagłębia nie powinno zatem zabraknąć.