s. Oliver kończy z Lechem
Lech Poznań nie przedłuży umowy sponsorskiej z firmą s. Oliver, której logo widnieje na koszulkach tej drużyny od przeszło dwóch lat.
Niemiecka firma związała się z Lechem w 2010 roku, co miało być początkiem jej ekspansji na polskim rynku. Umowa parafowana była na okres dwóch lat, ale po jej wygaśnięciu po obecnym sezonie, klub nie będzie zainteresowany jej przedłużeniem.
– Umowa się kończy, ale s. Oliver deklarował to przejrzyście, więc jesteśmy na tę okoliczność przygotowani. Zapewniam, że w nowym sezonie Lech będzie miał sponsora na koszulkach, choć oczywiście nie zdradzę teraz jeszcze, kto nim zostanie. Prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami i zostało nam już tylko kilka biznesowych spotkań do ich zakończenia. – mówi wiceprezes Lecha, Arkadiusz Kasprzak.
Wpływ na wybór nowego sponsora może być fatalna postawa "Kolejorza" w tym sezonie. – Dla sponsora jednak istotne jest nie to, na którym miejscu jest Lech obecnie, ale na którym skończy. Liczy się wynik końcowy, a my jeszcze nie składamy broni. – dodaje Kasprzak.
Jakie jest stanowisko s.Oliver w tej sprawie? – Przez ten czas dzięki sponsoringowi, jak również pozostałym naszym działaniom marketingowym, wrosła znajomość marki s.Oliver w Polsce. W tej chwili ze względu na ogólną strategię s.Oliver w całej Europie, działania marketingowe skupiają się produkcie i promocji sprzedaży. – wyjaśnia Katarzyna Łazarowicz, menadżer marketingu polskiego oddziału firmy.