Radunia Stężyca przerabia prezentacje piłkarzy z poprzednich klubów
Radunia Stężyca w zeszłym sezonie wywalczyła awans do II ligi i wkrótce zadebiutuje na szczeblu centralnym. Na razie jednak klub podbija… Twittera, ze względu na przerobione prezentacje nowych zawodników.
Poprzedni sezon okazał się historyczny dla Raduni Stężyca. Drużyna z Kaszub zajęła pierwsze miejsce w trzeciej lidze i awansowała na wyższy poziom rozgrywkowy. Tym samym, przyszły sezon będzie dla zespołu pierwszym w całej klubowej historii na centralnym szczeblu. W składzie nie brakuje jednak zawodników z przeszłością w ekstraklasie – wśród nich są m.in. były reprezentant Polski Rafał Kosznik, a także niedawno zaprezentowani Janusz Surdykowski i Dmytro Baszłaj.
Radunia przerabia zdjęcia z prezentacji piłkarzy z poprzednich klubów
I to właśnie ze względu na prezentacje nowych zawodników, o Radunii zrobiło się głośno w mediach społecznościowych. Jak zauważył na Twitterze Maciej Kusina, klub podczas ogłoszeń o kolejnych transferach wykorzystywał zdjęcia piłkarzy z poprzednich drużyn. Widać to na przykładzie Kuby Lizakowskiego, Janusza Surdykowskiego i Dmytro Baszłaja.
itd. 🙂 pic.twitter.com/Kvp8reeByq
— Maciej Kusina (@MaciejKusina) July 8, 2021
Zdania na temat prezentacji są podzielone. Niektórzy użytkownicy Twittera z przymrużeniem oka chwalą “pomysłowość” w wykorzystaniu zdjęć. Przeważają jednak negatywne opinie. “Troszkę wstyd”, “Słabo”, “Dlaczego kradniecie zdjęcia?” – to najbardziej delikatne z komentarzy internautów.
Twitterowicze wytykają brak profesjonalizmu. I mają rację.
No cóż, nie da się ukryć, że prezentacje nowych zawodników można dobrze wykorzystać marketingowo, czego przykładami są choćby pomysły Wisły Płock. Radunia Stężyca jest jednak na przeciwnym biegunie. Tym bardziej, że nie wiadomo, czy klub ma prawa do wykorzystania zdjęć nowych zawodników z poprzednich klubów. Przykładowo, zdjęcie Dmytro Baszłaja zostało wykonane przez MB Media, natomiast prawa do fotografii Janusza Surdykowskiego posiada Elbląska Gazeta Internetowa. To może oznaczać, że na prezentacje klubu niebawem mogą zareagować nie tylko twitterowicze.
Chociaż Radunia Stężyca stworzyła określoną oprawę graficzną, wykorzystanie zdjęć z innych klubów nie świadczy najlepiej o klubie. Miejmy nadzieję, że po reakcji internautów klub zareaguje i przestanie korzystać ze zdjęć zawodników z poprzednich zespołów. Bez względu na to, czy fotografie zostały wykorzystane legalnie, czy nie – podbieranie opraw graficznych z innych klubów nie świadczy bowiem o profesjonalizmie.