Wojciechowski karci kibiców
Na linii prezes-kibice doszło do poważnych zgrzytów w Polonii Warszawa. Józefowi Wojciechowskiemu nie spodobało się zachowanie fanów podczas derbów.
Do momentu dotarcia na stadion wszystko było w porządku. Kibice przemierzali ulice Warszawy w spokoju, a filmująca wszystko stacja BBC była w szoku, że derby miasta mogą być tak spokojne.
– Byli zachwyceni, mówili, że jest większy spokój niż przed derbami Londynu. – mówił rzecznik prasowy prasowy "Czarnych Koszul", Jakub Krupa.
Sielanka skończyła się pod Pepsi Areną, gdzie kibice Legii próbowali zniszczyć kamerę operatora. Na samym stadionie nie popisali się również goście. – Wiem, że na stadionie atmosfera była straszna, że Tomasz Brzyski omal nie dostał petardą, ale to nie powód, żeby dostosowywać się do dzikusów. Dla mnie jednym z koronnych argumentów, żeby być w Polonii, jest postawa kibiców, którzy stanowili pozytywny wzorzec dla innych klubów. Jeżeli oni się tak spodlili, może być to dla mnie argumentem po zakończeniu sezonu, żeby więcej nie wydawać pieniędzy na Polonię. Nie chciałbym już widzieć takich chamskich demonstracji. – skomentował derby Warszawy Józef Wojciechowski.