Abramowicz na Narodowym
12 czerwca dojdzie do spotkania Polska - Rosja. W loży prezydenckiej może nie pojawić się Bronisław Komorowski, bo go nie stać. Będzie za to Roman Abramowicz.
Podział miejsc na widowni dokonywany był według jednego bardzo prostego kryterium – decydowała zasobność portfela. Dlatego też ani Donald Tusk ani Bronisław Komorowski nie zasiądą 12 czerwca w loży prezydenckiej. Według ustaleń "Pulsu Biznesu" pojawi się tam rosyjski miliarder Roman Abramowicz.
Koszt wykupienia loży prezydenckiej wyniósł około 1,2 miliona euro, co daje prawie 5 milionów złotych! Na tak duży wydatek nie są gotowi rodzimi biznesmeni związani ze sportem jak choćby: Józef Wojciechowski, Józef Filipiak, Zygmunt Solorz-Żak czy Mariusz Walter.
– Loża prezydencka na Stadionie Narodowym została już sprzedana, ale wiąże nas tajemnica handlowa i nie mogę powiedzieć, kto ją kupił ani nawet, z jakiego jest kraju – skomentował prasowe doniesienia Robert Korzeniowski, doradca UEFA w zakresie PR i marketingu programu pakietów korporacyjnych Hospitality.
W sumie w trakcie Mistrzostw Europy na pakiety biznesowe UEFA zdecydowała się przekazać około 4% wszystkich krzesełek. Daje to w sumie prawie 60 tysięcy miejsc. Za spędzenie meczu pośród biznesmenów trzeba zapłacić średnio około 1,7 tysiąca euro. Na miejsce w pakiecie podczas meczu finałowego wydać trzeba prawie 7 tysięcy euro.