4F partnerem technicznym Energa Basket Ligi. Jest jedno „ale”
Oficjalna strona Polskiej Ligi Koszykówki poinformowała, że partnerem technicznym rozgrywek od sezonu 2021/2022 będzie firma 4F. Umowa będzie obowiązywać przez dwa sezony. Znalezienie sponsora to dobra wiadomość, jednak jest jedno duże "ale".
Poważny sponsor
Na mocy umowy 4F wyposaży każdy klub w pełen zestaw sprzętu sportowego. Partnerstwo rozpocznie się od kolejnego sezonu.
– Lata doświadczeń 4F w profesjonalnym sporcie pozwoliły nam zbudować pozycję, aby ubrać 16 klubów Energa Basket Ligi. Stawia nas to w tym samym rzędzie, co czołowych producentów sprzętu sportowego na świecie – mówi Igor Klaja, Prezes Zarządu OTCF, właściciela marki 4F
– To przełomowa umowa dla polskiej koszykówki, unikatowa również w skali europejskiej. Kluby Energa Basket Ligi będą korzystały z odzieży jednego producenta, równamy więc do najlepszych wzorców światowych. Niezmiernie cieszę się z nawiązania współpracy z 4F, bo to uznana polska marka, korzystająca z nowoczesnych rozwiązań technologicznych w produkcji odzieży – mówi Radosław Piesiewicz, prezes Polskiej Ligi Koszykówki i Polskiego Związku Koszykówki.
Co to oznacza?
Z jednej strony sponsor to zawsze dobra wiadomość dla klubów, jednak z komunikatu płynie jasny i prosty przekaz – kluby będą musiały występować w strojach 4F. A co z zespołami, które współpracują z innymi markami?
Stanowisko prezesa PLK brzmi dość kategorycznie. W komunikacie na stronie ligi zaznaczone jest jasno: „Wszystkie kluby Energa Basket Ligi od sezonu 2021/2022 – po raz pierwszy w historii – będą korzystały z dedykowanych strojów meczowych”.
Według naszych źródeł, decyzja nie została skonsultowana z klubami.
Wątpliwości wobec umowy jest sporo:
Mam dużo wątpliwości w sprawie umowy #plkpl z 4F. Po pierwsze małe doświadczenie w koszykówce. Po drugie co z aktualnymi umowami klubów?. Po trzecie czy te „personalizowane projekty” to będą faktycznie tak dobre projekty jak np. niektóre Spójni, Pierników czy Kinga?
— Jakub Wojczyński (@Wojczyn) November 23, 2020
PLK ma tak zszarganą reputację i jest tak fatalna komunikacyjnie, że nawet jak czasem zrobi coś potencjalnie sensownego, to tylko wychodzi z tego beka na trzy czwarte Internetu i marketingowa porażka #plkpl
— Tomasz Sobiech (@2TAKTY) November 23, 2020