Co dalej z Extrakartą?
Fani łódzkiego Widzewa udowodnili Ekstraklasie SA, że wprowadzone przez nią przepisy są nieprzemyślane. Co zrobi z tym operator rozgrywek?
Kibice drużyn T-Mobile Ekstraklasy po wyrobieniu karty kibica swojego klubu mogą uczęszczać tylko na mecze swojej ulubionej drużyny. Gdy wejdą w posiadanie takiego dokumentu, nie wyrobią już Extrakarty innej drużyny.
Z systemu nie korzysta Widzew, Wisła, Lech i Cracovia. Dzięki temu kibice łódzkiej drużyny nie figurowali w centralnym systemie z którego korzysta Polonia Warszawa i mogli wyrobić sobie przed ostatnim spotkaniem ligowym karty tego zespołu. Dzięki temu zabiegowi pojawili się na trybunach obiektu przy ul. Konwiktorskiej.
– Trochę wszystkich ośmieszyli. Kibice Widzewa zachowywali się w porządku, nie było żadnych konfliktów. Pokazało to, że restrykcje są niepotrzebne. Jeżeli ktoś jest normalnym kibicem piłki nożnej, to dlaczego nie może chodzić na różne stadiony? To pozbawia też kluby sporych pieniędzy – stwierdził były prezes PZPN, Michał Listkiewicz.