#VolleyWrocław ze sponsorem strategicznym
KGHM Polska Miedź S.A. został sponsorem wrocławskich siatkarek. Umowa kontynuuje współpracę, jaką Grupa KGHM podjęła w październiku zeszłego roku z #VolleyWrocław.
W październiku ubiegłego roku Centrozłom Wrocław S.A. – spółka-córka Grupy KGHM Polska Miedź została sponsorem wrocławskich siatkarek występujących w Lidze Siatkówki Kobiet. Już wtedy zapowiedziano, że umowa może być początkiem większej współpracy.
– Na początku sezonu, gdy #VolleyWrocław podpisywał umowę z Centrozłomem, mówiliśmy, że wierzymy, że po nim przyjdzie jeszcze większy sponsor. Dziś przychodzi czas na podpisanie umowy ze spółką-matką Centrozłomu – KGHM Polska Miedź S.A. To bardzo ważny moment dla Dolnego Śląska. To ważne, by polskie firmy, również Spółki Skarbu Państwa, inwestowały w siatkówkę żeńską. Jesteśmy równy tydzień po podpisaniu czteroletniej umowy z Tauronem, która obejmie Ligę Siatkówki Kobiet i pierwszą ligę męską jako sponsor tytularny. KGHM podejmuje strategiczną decyzję, która w moim przekonaniu jest bardzo ważnym przesłaniem dla innych firm: siatkówka jest dobrym produktem biznesowym i warto w nią inwestować – powiedział Ryszard Czarnecki, wiceprezes PZPS.
– Chciałbym podziękować panu prezesowi KGHM-u Marcinowi Chludzińskiemu za tę decyzję i za stworzenie przyjaznego klimatu. Jesteśmy w momencie szczególnym, po wspaniałym występie polskich siatkarek na Mistrzostwach Europy, gdy w Apeldoorn zabrakło nam naprawdę niewiele do awansu na Igrzyska. Pokazuje to, że coraz więcej polskich siatkarek wchodzi na najwyższy poziom. Teraz w #VolleyWrocław jest to na przykład Aleksandra Rasińska czy Natalia Murek. Bardzo wierzę w siatkówkę żeńską nie tylko we Wrocławiu, ale i w całej Polsce. Jednocześnie chciałem podkreślić, że podpisanie umowy z KGHM-em nie dzieje się kosztem siatkówki męskiej. Chcemy wspierać tę dyscyplinę w Polsce zarówno w męskim, jak i żeńskim wydaniu – dodał Czarnecki.
– KGHM ma sport w DNA. Jest wiele dyscyplin i klubów, które wspieramy. Są to chociażby piłka ręczna, siatkówka czy piłka nożna. Wydaje się to naturalne, że postanowiliśmy wesprzeć kolejny dolnośląski klub – #VolleyWrocław. Tym bardziej, że jest to klub ze stolicy naszego regionu. Mamy nadzieję, że ta współpraca będzie dobrym prognostykiem dla zawodniczek i dla samego klubu. Mam nadzieję, że wrócimy do pięknych tradycji sprzed kilku lat, które wszyscy mamy w pamięci. To, że w klubie grają same zawodniczki z Polski w krótkiej perspektywie może nie wydawać się najlepszym rozwiązaniem, ale długofalowo to najlepsze, co może spotkać polską siatkówkę. Dziewczyny się rozwijają i w przyszłych latach będą stanowiły o sile reprezentacji. Klubowi życzymy szczęścia, które w sporcie jest bardzo potrzebne – skomentował Adam Bugajczuk, wiceprezes zarządu ds. rozwoju KHGM Polska Miedź S.A.
– Niewątpliwie wszyscy pamiętamy, jak jeszcze kilka lat temu nasz klub walczył o najwyższe cele. Jestem jednocześnie przekonany, że w najbliższy czasie wrócimy do tego poziomu, choć na ten moment musimy walczyć o to, by utrzymać się w LSK. Najbliższych rywali nie powinniśmy się obawiać, bo jesteśmy sportowo z innej półki. Mamy też wiele zawodniczek z ogromnym potencjałem – to oczywiście będziemy się starać pokazać na boisku. Dzisiejsze spotkanie to dla nas bardzo ważny moment. Jestem pewien, że podpisana dziś umowa z KGHM-em będzie nowym otwarciem i dzięki niej będziemy budować siatkówkę na najwyższym poziomie. Zrobimy wszystko, aby zasłużyć sobie na to, by po latach dalej być sponsorowanym przez tak wielką firmę – uzupełnił Jacek Grabowski, prezes fundacji Volley Wrocław, prezes zarządu Volleyball Wrocław S.A.
Szczegółów kontraktu i jego zakres finansowy nie ujawniono.