Dotacje w łódzkim sporcie. Rugby dostało… po rękach
W Łodzi podzielono pieniądze na pierwsze półrocze 2020 roku. Co ważne, w tym roku dzielone będzie 5,5 mln zł. W poprzednim było to 8,7 mln.
Największą niespodzianką jest brak pieniądzy dla Master Pharm Budowlanych. Łódzki klub rugby pozostaje w konflikcie prawnym z KS Budowlani. Jak informuje „Express Ilustrowany”, dla łódzkiego magistratu był to powód by ze względów proceduralnych nie przyznawać funduszy. Z kolei miasto poinformowało, że mistrz Polski nie otrzymał grantu, ponieważ nie zostały spełnione wymagania formalne. To może oznaczać zarazem gigantyczne problemy dla klubu.
Najwięcej z miejskiej kasy w pierwszym półroczu dostaną występujący w PKO Bank Polski Ekstraklasie piłkarze ŁKS, którzy mogą liczyć na wsparcie w wysokości 1 153 300 zł (580 000 zł dotacji + 573 000 zł na wynajem stadionu przy al. Unii Lubelskiej).
Siatkarki Grot Budowlanych otrzymają w sumie dofinansowanie w kwocie 1 092 684 zł (720 000 zł + 372 684 na wynajem hali). Z kolei ŁKS Commercecon dostanie łącznie 973 500 zł (720 000 zł + 253 500 na wynajem hali).
Widzewowi Łódź grającemu w 2. lidze piłkarskiej przyznano 722 000 zł (200 000 zł + 522 na wynajem stadionu). Klub Żużlowy Orzeł na pierwsze półrocze otrzyma 698 000 zł (460 000 zł + 238 000 na wynajem stadionu przy ul. 6 Sierpnia). Dotacje z miasta trafią również do koszykarek MUKS Widzew (220 000 zł), a także do piłkarek UKS SMS (135 000 zł).
Łączna dotacja na koszty ogólne wyniesie 3 035 000 zł, a dotacja na wynajem obiektów 1 959 484 zł.