Widzew śladami Legii
Facebook jest z dnia na dzień ważniejszym elementem w funkcjonowaniu marketingu, także sportowego. Dlatego dziwiło, iż Widzew Łódź nie posiadał tam konta.
Przez bardzo długi czas działania na tym olbrzymim portalu społecznościowym były prowadzone przez kibiców. Teraz to się zmieniło, a profil pod adresem: www.facebook.com/Widzew został przejęty przez klub.
– Trwają przygotowania do rundy wiosennej więc zawodnicy pracują nad uzyskaniem jak najlepszej formy. Kibice natomiast z pewnością niecierpliwie czekają już na pierwszy gwizdek sędziego rozpoczynający mecz Widzewa z Podbeskidziem, który rozegramy na własnym boisku. By umilić naszym sympatykom ten czas oczekiwania na wiosenne rozgrywki polecamy fanpage Widzewa na Facebooku, z którym ruszyliśmy już oficjalnie pełną parą. Dołączając do grona sympatyków klubu w serwisie kibice uzyskują dostęp do informacji z pierwszej ręki na temat zespołu bezpośrednio ze swoich profili i mogą na bieżąco przeglądać ciekawostki z życia drużyny. To jednak nie wszystko, bo przygotowaliśmy też nie lada gratkę. Za każdym razem gdy stronę Widzewa polubi kolejne dziesięć tysięcy fanów, nasi sympatycy na Facebooku będą mogli wygrać spersonalizowaną koszulkę z klubowym logo. Zatem do dzieła, oficjalny fanpage Widzewa – lubię to! – zachęca Marcin Animucki, prezes zarządu RTS Widzew Łódź SA na stronie klubowej.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu podobnie zachowała się Legia Warszawa przejmując od kibiców profil mający ponad 100 tysięcy fanów. To bardzo dobry ruch marketingowy, o ile profile będą prowadzone w odpowiedni sposób, co wcale takie oczywiste nie jest.