Bańka stawia odważny krok
Witold Bańka, minister turystyki i sportu, który 1 stycznia obejmie stanowisko nowego prezesa Światowej Agencji Antydopingowej 1 stycznia, ma ambitny plan.
Otóż wezwał sponsorów sportu do finansowego wspierania walki z dopingiem. Bańka przyznał, że WADA musi pilnie zwiększyć swoje przychody i budżet roczny, aby kontynuować walkę z dopingiem. Twierdzi, że sponsorzy powinni wnosić wkład w ramach odpowiedzialności korporacyjnej.
– Nie jestem Krzysztofem Kolumbem w polityce antydopingowej. Nie jest nowym pomysłem angażowanie dużych sponsorów w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu – powiedział na kongresie WADA w Katowicach.
Bańka powiedział, że pozyskanie sponsorów, którzy pomogą finansować organizację, będzie „jednym z największych zadań” stojących przed nim. – Jeśli WADA ma być strażnikiem czystego sportu, to odpowiedni budżet musi zostać zabezpieczony. To absurdalne, że organizacja mająca być światowym regulatorem dysponuje budżetem 40 mln dolarów. Przeciętny klub piłkarski dysponuje większym – zaznaczył.
Wzywam sportowych liderów, przedstawicieli rządów, a także prywatnych firm – jeśli chcecie czystego sportu, to musicie zwiększyć swoje finansowe wsparcie – dodał Bańka.