Miasto pomoże Piłce Ręcznej Koszalin
Trwa akcja ratowania koszalińskiej piłki ręcznej. Przypomnijmy, iż w lipcu okazało się, że sponsor tytularny nie będzie dalej wspierał klubu.
Tym samym Piłka Ręczna Koszalin występująca w PGNiG Superlidze Kobiet została bez pieniędzy od Grupy Energa, a to wprowadziło popłoch w klubie. Jeszcze kilka tygodni temu w klubie zapowiadano, że trwają rozmowy ze sponsorami, ale i liczono na miasto.
Roman Granosik, prezes klubu, przyznał, że do końca roku, by budżet się spinał brakuje 300 tysięcy złotych. Tu do gry wchodzi Koszalin, który zapowiada swoją pomoc w wysokości 200 tysięcy.
W przyszłym roku na klub zostanie przeznaczona większa kwota. Do tej pory miasto dawało 800 tysięcy. Jednak na pewno nie będzie to wsparcie na poziomie sponsora.
– Prowadzę jeszcze rozmowy z innymi potencjalnymi partnerami, które, mam nadzieję, we wrześniu zakończą się podpisaniem umów sponsorskich – zapewnia jednak prezes klubu.