Pieniądze dla Ruchu Chorzów są niezagrożone
Ruch Chorzów zaliczył kolejny upadek i nie zobaczymy tego piłkarskiego klubu w sezonie 2019/20 na szczeblu centralny.
To wywołało lawinę pytań o wsparcie finansowe oraz budowę nowego stadionu. Jeżeli chodzi o fundusze to zastanawiano się, czy „Niebiescy” zyskają dotację z tytułu „promocji miasta przez sport w II-ligowym zespole piłki nożnej”.
Miasto przeznaczyło na ten cel 4 mln złotych i ta kwota nie jest zagrożona. Jak poinformowała Karolina Skórka, rzecznik prasowy chorzowskiego magistratu, Urząd Miasta pracuje nad tym, by skorygować specyfikację przetargu.
Z kolei Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa oraz wiceprzewodniczący rady nadzorczej Ruchu, zapewnia, że budowa stadionu przy ulicy Cichej 6 nie jest zagrożona. – Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsza łopata będzie wbita jeszcze w tym roku – powiedział dla dziennika „Sport”.
Inna sprawa, że warto będzie obserwować dalsze poczynania w klubie, gdyż jego sytuacja organizacyjna jest bardzo przeciętna.