02.03.2019 15:31

Drugi audyt finansowy Lecha Poznań

Po raz drugi Lech Poznań występujący w LOTTO Ekstraklasie opublikował audyt finansowy klubu. Nie jest to powszechna praktyka w polskim sporcie.


Poprzedni audyt, który był pierwszym w Polsce wydanym przez klub piłkarski, pojawił się w listopadzie 2016 roku. Obejmował lata 2013-2015 i odpowiadał na pytania zbierane przez Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań. Raport z przeprowadzenia uzgodnionych procedur został wówczas przygotowany przez niezależną biegłą rewident. Teraz jest podobnie, bo na ostateczny dokument złożyła się praca działu finansów KKS Lech Poznań oraz niezależnego biegłego rewidenta Przemysława Biniaka. Audyt obejmuje trzy ostatnie sezony, czyli 2015/16, 16/17 oraz 17/18.

– Żaden inny klub w Polsce nie ujawnia tak szczegółowych danych na temat swoich finansów. Po opublikowaniu pierwszej edycji raportu byłem wielokrotnie pytany przez moich kolegów, prezesów innych klubów „Po co my to robimy?” Odpowiadałem i odpowiadam niezmiennie – bo kibice Lecha mają prawo to wiedzieć. A nawet nieco żartobliwie: jeśli nasi kibice chcą wiedzieć na co poszła nieco już mityczna „kasa za Lewandowskiego czy Bednarka” (czy z innych transferów), to właśnie dzięki takim raportom mogą się tego dowiedzieć – mówi prezes Lecha, Karol Klimczak.

Dane oficjalnie zostały zaprezentowane podczas piątkowej konferencji prasowej. Na ponad 20 stronach przedstawione zostały informacje m.in. o przychodach i kosztach klubu, transferach, wydatkach na wynagrodzenia, zobowiązaniach, jasno ilustruje również wszystkie transakcje z jednostkami powiązanymi.

– Po raz kolejny pokazujemy „czarno na białym”, że finanse Lecha są zarządzane w sposób rzetelny i profesjonalny. To nie podlega żadnej dyskusji. To, że minione trzy sezony przyniosły nam sporo rozczarowań sportowych, to jasne. Niemniej były to najlepsze finansowo trzy lata być może w całej historii klubu! – twierdzi dyrektor finansowy „Kolejorza”, Tomasz Kacprzycki.

Na co warto zwrócić uwagę? – Wydaliśmy w tym czasie rekordowe pieniądze na transfery i utrzymanie kadry pierwszego zespołu. Systematycznie rosną też koszty utrzymania sztabu trenerskiego. Nie byłoby to możliwe bez solidnych podstaw finansowych – opowiada Klimczak, który podkreśla, że sporym wyzwaniem, przed którym stoi Lecha, są inwestycje. – Sztuczne boisko dla Akademii, hala pneumatyczna czy przejęcie na własność infrastruktury we Wronkach i Popowie to te, które udało się już zrealizować – wylicza. – Ale przed nami jest budowa nowoczesnego centrum badawczo-rozwojowego. Planowana wartość inwestycji to prawie 40 milionów złotych. Wierzymy jednak, że dzięki wspólnej pracy uda się tą i inne inwestycje zrealizować. Żeby te fundamenty, na których opiera się Lech, były jeszcze bardziej stabilne – opowiada prezes zarządu KKS Lech.

– Mam nadzieję, że raport będzie ciekawą lekturą dla kibiców i utwierdzi w przekonaniu, że ważna część życia, jaką jest Lech, znajduje się w dobrych rękach i nie grozi mu bolesny los, jaki był udziałem innych, zasłużonych polskich klubów. Jest to przesłanie szczególnie aktualne w obliczu ostatnich doświadczeń naszych konkurentów – podsumowuje dyrektor Kacprzycki.

Audyt finansowy dotyczący lat 2015-2018 jest możliwy do pobrania TUTAJ

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński