Co z mistrzostwami w Krakowie?
Kraków to miasto, które wymieniane jest w roli gospodarza mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, które w 2014 roku odbędą się w Polsce.
Jednym z warunków organizacji siatkarskich rozgrywek jest parafowanie umowy i wpłacenie kaucji, która przeznaczona będzie na promocję zawodów.
W przypadku małopolskiego miasta mowa o kwocie 4,5 miliona złotych. Pierwsza rata była zarezerowana w przyszłorocznym budżecie.
– Wprowadzenie poprawki radnych PO do budżetu, zdejmującej 2,7 mln zł z wydatków rzeczowych naszego wydziału oznaczałoby, że nie mielibyśmy potrzebnego 1,5 mln zł na mistrzostwa w siatkówce – mówi dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Krakowa, Barbara Mikołajczyk.
Przyjęcie poprawki radnych oznaczać będzie także rezygnację z popularnych programów sportowych i stypendiów dla studentów.
– Miasto wybudowało boiska wielofunkcyjne w dzielnicach. W ramach programu "Mój trener" zatrudniliśmy na nich instruktorów. Jeżeli zabrakłoby pieniędzy, to nie miałby się kto opiekować młodzieżą. W przypadku braku środków nie moglibyśmy też kontynuować programu "Kraków biega, Kraków spaceruje", w ramach którego pod okiem instruktorów na 7 ścieżkach biegowych wolny czas spędza wielu krakowian w różnych wieku – dodaje dyrektorka.
Radni rządzącej partii proponują, aby odebrać pieniądze dla Wydziału Sportu i dać je klubom na upowszechnianie sportu wśród młodzieży.
– Jeżeli chodzi o pieniądze na mistrzostwa świata siatkarzy, to najpierw musi być gwarancja, że Kraków zdąży z budową hali w Czyżynach – komentuje Tomasz Urynowicz, radny PO.
To fakt. Hala w krakowskich Czyżynach to problem miasta, który ciągnie się od kilku lat. Wielokrotnie przekładana budowa może zniweczyć starania miasta o realizację siatkarskich mistrzostw.