Legia pod ostrzałem
Legia Warszawa od pewnego czasu wysyłała kurtki do influencerów, ale stołecznych raperów. Przesyłki były okraszone były listami.
Były one spersonalizowane, miało wyjść zabawnie, ale… nie udało się. Działania klubu zostały wypomniane przez Tedego, rapera. Chodzi o słowa „Trochę szkoda tej kurtki dla Ciebie ale… mamy gest!”. Pełną treść można zobaczyć powyżej.
Co prawda słowa są odniesieniem do tekstu z „Hot16Challenge”, kiedy to muzyk ironicznie zarapował „(…) szkoda tego bitu na Hot16Challange, ale mamy gest”. Jednak Tede nie uznał tego za zbyt miłe. Na swoim koncie na Facebooku napisał: „Bardzo fajny prezent, dzięki. Rozumiem, że miało być zabawnie i że to taka paralela do „Hot16Challenge”, ale jednak po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że ten, co to napisał, to idiota i musi się jeszcze dużo nauczyć. Legia Warszawa, chyba jednak nie jestem godny, by nosić, głupio wyszło”.
Sam pomysł Legii z wysyłką odzieży oraz listów z zaproszeniem na mecz z Koroną Kielce jest jak najbardziej pozytywny. Jednak styl przekazu pozostawia wiele do życzenia… Głupio wyszło. Zarazem ciekawie zareagowali właśnie kielczanie, ale nie tylko oni. Sami zobaczcie: