11.09.2018 18:12

Lewandowski zmienia się bez Gillette

Robert Lewandowski od początku sezonu pojawia się na boisku z widocznym zarostem. Zmiana wizerunku spowodowana jest utratą sponsora.

Polski napastnik na mocy kontraktu z Gillette miał zakaz zapuszczania brody, dzięki czemu do końca zeszłego sezonu na boisku pojawiał się bez zarostu na twarzy. W zamian za milion złotych, Lewandowski zobowiązany był do codzienniego golenia.

 
Umowa obowiązywała od jesieni 2011 roku, a w międzyczasie była kilkukrotnie przedłużana. Diametralna zmiana wizerunku piłkarza pozwala sugerować, że tym razem nie osiągnął on porozumienia z firmą.
 
Jeden zakaz mniej nie oznacza, że "Lewy" może robić po treningach co zechce. Kontrakt z Vistulą zabrania mu używania garniturów innych projektantów (poza oficjalnymi eventami Bayernu). Ponadto, w samym kontrakcie z monachijskim klubem zastrzeżono brak zgody na uprawianie przez niego sportów ekstremalnych (co akurat jest powszechną praktyką wśród piłkarzy).
Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing