22.12.2011 12:29

Widzew czeka na pieniądze z Turcji

Blisko rok temu Marcin Robak zamienił Widzew Łódź na Konyaspor. Mimo to, łodzianie wciąż czekają na zaległe pieniądze od tureckiego klubu.

Widzew Łódź nadal nie dostał wszystkich pieniędzy od Konyasporu. Sprawa została więc skierowana do FIFA. Międzynarodowa federacja piłkarska zobowiązała turecki klub do wypłaty wszystkich zaległości do 15. grudnia, ale włodarze klubu z Konya nie dotrzymali tego terminu. Zamiast tego poinformowali, że Widzew otrzyma pieniądze najwcześniej za kilka miesięcy.

Władze Widzewa stracili jednak cierpliwość i poinformują FIFA, że Turcy nie dostosowali się do werdyktu federacji. Ta z kolei dysponuje szerokim wachlarzem środków nacisku, od ujemnych punktów do zawieszenia klubu włącznie. W Łodzi liczą na, że taka groźba szybko zakończy sprawę. 

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing