01.04.2018 15:21

Kita pomoże PKSN

Polski Komitet Sportów Nieolimpijskich (PKSN) ma nowego przewodniczącego rady głównej. Został nim Grzegorz Kita.


Prezes Sport Management Polska będzie odpowiedzialny za realizację działań z zakresu promocji, strategii rozwoju, marketingu, a także komunikacji oraz eventów.

– Dla PKSN rozpoczęcie współpracy z Grzegorzem Kitą to gwarancja rozwoju naszego komitetu. To znakomity ekspert z zakresu marketingu sportowego. Ma szesnastoletnie doświadczenia w tym sektorze i bardzo wszechstronne kompetencje. Pozyskanie do PKSN takiej osoby to dowód i gwarancja naszego rozwoju – powiedział Tomasz Dauerman, prezes PKSN.

Polski Komitet Sportów Nieolimpijskich jest jednym z trzech polskich komitetów narodowych w sporcie (oprócz Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego). Obecnie zrzesza 30 polskich związków sportowych i stowarzyszeń z tzw. dyscyplin nieolimpijskich. Wśród nich są zarówno dyscypliny znane od wielu lat takie jak kickboxing, karate tradycyjne, taniec sportowy czy sporty motorowodne ale też tak nowoczesne jak parkour i freerun, wyścigi psich zaprzęgów czy squash. Wśród członków PKSN znajduje się także Aeroklub Polski oraz takie dyscypliny jak lacrosse, Nordic Walking czy petanque.

– Jedną z najważniejszych wartości, która zadecydowała o moim zaangażowaniu się w działalność PKSN jest możliwość propagowania i popularyzowania ciekawych dyscyplin sportowych oraz rozwoju kultury fizycznej w Polsce poprzez działania na szeroką skalę. PKSN imponuje bogactwem barw sportowych a w sporcie od zawsze fascynowała mnie jego różnorodność. Zwłaszcza w zakresie dyscyplin i konkurencji. Poza tym lubię rozwijać nowe rynki i angażować się po stronie tych „słabszych”, mniej popularnych przedsięwzięć i sportów. Kiedy 1,5 roku temu angażowałem się w rozwój rynku biegów przeszkodowych w Polsce też wiele osób było zdziwionych. A dzisiaj Runmageddon to jedna z najmodniejszych i najpopularniejszych polskich marek sportowych i cykl, w którym w 2017r. wzięło udział ponad 60 tys. osób – powiedział Grzegorz Kita. 

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński