Z kraju 10 grudnia 2011

\”Piłkarze dzieciom\” po raz szósty

120 tysięcy złotych. Tyle pieniędzy udało się zebrać podczas pięciu edycji turnieju \"Piłkarze dzieciom\". Tym razem uzbierana kwota wspomoże specjalny fundusz.

Wojciech Grzyb, który jest głównym pomysłodawcą oraz organizatorem akcji zdradził, że pieniądze zasilą specjalny fundusz. – Po roku przerwy znowu będziemy zbierać na mysłowicki dom dziecka. Mimo tego, że udało nam się już zebrać sporo pieniędzy i wybudować boisko, to potrzeby w dalszym ciągu są tam duże. Dyrektor domu dziecka, pani Krystyna Wolwiak zdecydowała, że pieniądze tym razem nie zostaną przeznaczone na konkretny cel, ale na fundusz, który będzie rósł i pomagał dzieciom w leczeniu choroby, która do tej pory uchodziła za niewyleczalną. Okazało się, że dwójka dzieci dzięki naszemu turniejowi sprzed dwóch lat znalazła sponsora, który płaci za ich wyjazd do Londynu i leczenie. Choroby nie udało się jeszcze wyleczyć, ale udaje się przedłużyć życie tych małych chłopców. Ten fundusz będzie pomagał dzieciom z podobną przypadłością, niekoniecznie z samego domu dziecka, bo być może znajdą się rodziny, których na to nie stać – powiedział symbol "Niebieskich".

VI edycja turnieju charytatywnego "Piłkarze dzieciom" odbędzie się w najbliższą niedzielę w godzinach 15:00-19:00 w hali Mosiru, przy ulicy księdza Norberta Bończyka 32 w Mysłowicach. Bilety na to wydarzenie kosztować będą odpowiednio: 10zł normalny i 5zł ulgowy (dla dzieci urodzonych po 1994 roku). Wejściówki można nabyć w Hali MOSiR w Mysłowicach oraz w "grzybku" na stadionie Ruchu w Chorzowie.